Listopadowe koncertowanie

Listopadowe koncertowanie

Miniony miesiąc przyniósł tancerzom Warszawianki wiele ciekawych doświadczeń artystycznych.

Serię listopadowych atrakcji rozpoczął udział warszawiankowej pary (Marta Jarosz, Mariusz Żwierko) w spektaklu tanecznym w reżyserii pani Anny Wielogórskiej, który został zaprezentowany na targach „Airtec 2011” we Frankfurcie nad Menem. Nie była to typowa prezentacja, bo zrealizowana wraz z tancerzami z grupy tańca nowoczesnego SWAY. Choreografia łączyła w sobie techniki tańca jazzowego i współczesnego z naszymi rodzimymi tańcami ze wschodnich regionów Polski. Prezentacja połączonych Zespołów bardzo podobała się gościom targów i mamy nadzieję, że uda nam się ją pokazać również Polskiej publiczności.

Z drugim niecodziennym wyzwaniem mieli okazję się zmierzyć członkowie grupy młodzieżowej. Wzięli oni udział w pokazie mody ETHNO TRENDS SHOW organizowanym przez Stowarzyszenie Pracownia Etnograficzna we współpracy z Pracownią Duży Pokój. Nasza młodzież prezentowała stroje ludowe z kilku polskich regionów. Zgromadzeni na pokazie miłośnicy folkloru i sztuki ludowej wysłuchali komentarza pani Elżbiety Piskorz-Branekovej z Muzeum Etnograficznego. Pokaz odbył się przy akompaniamencie zespołu muzycznego „Powsinianie” /MJ/

Koniec miesiąca przyniósł nam kolejny wyjazd do Niemiec, tym razem do Bremy, gdzie zaprezentowany został recital z piosenkami Hanny Ordonówny w wykonaniu Ani Lewandowskiej i Karoliny Onuszkiewicz. Ania tak wspomina ten wyjazd:

Kilka miesięcy temu państwo Reichel, należący do prężnie działającego stowarzyszenia polsko-niemieckiego w Bremie, zwrócili się do naszego Zespołu z zaproszeniem do udziału w koncercie zbliżającym kultury tych dwóch państw. Zaproponowano organizację koncertu promującego niezwykły dorobek muzyczny i wokalny dwóch równie niezwykłych artystek: Lale Andersen i Hanki Ordonówny. Dyrektor Warszawianki, pan Jan Łosakiewicz, ochoczo przystał na tę inicjatywę. Zaszczytem podjęcia się tego wyzwania obdarzył Karolinę Onuszkiewicz, akompaniatora zespołu, i moją osobę. Przygotowywałyśmy się do występu pod okiem pani Urszuli Matan i przy wsparciu kadry oraz kolegów i koleżanek z zespołu. Naszym zadaniem było wykonanie dziewięciu utworów wspomnianej już Ordonki. Po wielu dniach prób przyszedł czas na przyjazd do przepięknej Bremy, by zrealizować długo oczekiwane przedsięwzięcie.

Jak nas przyjmą? Czy spełnimy oczekiwania swoje i widzów? Obaw było niemało, gdyż widownia była wymagająca. Bardzo zależało nam na tym, by dobrze wypaść przed rodakami, a także przekonać niemieckich sąsiadów do mało znanej im wspaniałej Ordonówny. Nie pozostało nic innego, jak tylko we wspaniałej atmosferze niewielkiej sali koncertowej, przy współpracy z artystami Bremy prezentującymi repertuar Lale Andersen, dać słuchaczom jak najlepsze wrażenia i doznania muzyczne. Widownia nie zawiodła, zarówno pod względem ilości obecnych jak i przychylnych reakcji. Dawne dźwięki i słowa piosenek obudziły wspomnienia. Uśmiechy, zaduma, wzruszenie, jakie malowało się na twarzach gości i ciche podśpiewywanie znajomych melodii, to nieliczne z wielu miłych i bezcennych reakcji, jakie udało mi się dojrzeć zza mikrofonu. Był to piękny wieczór, zakończony pełnymi ciepła słowami podziękowań i rozmów z przybyłymi. Ordonki czar udzielił się wszystkim…

Nasze solistki nie miały czasu ochłonąć po występach, niemal prosto z pociągu popędziły do Teatru Żydowskiego, gdzie już po raz ósmy odbył się koncert z cyklu „Żakowe Tańcowanie”. Sprawozdanie z tego wydarzenia przedstawi nasz wierny korespondent, Józef Obeseł. Dziękujemy i czekamy na następne relacje!

„Tańcuj macha, dam Ci piróg, tańcuj macha, dam Ci dwa” – ta oraz wiele innych ludowych przyśpiewek rozbrzmiewały 21 listopada w Teatrze Żydowskim w Warszawie podczas corocznego Święta Uniwersytetu Warszawskiego.

Wieloletnią tradycją koncertu „Żakowe Tańcowanie” jest występ reprezentacyjnych zespołów uczelni wyższych z całej Polski. W tym roku ludowe tańce i pieśni przybliżył warszawskiej publiczności, Zespół Pieśni i Tańca Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, wspólnie z grupą studencką „Warszawianki”.

Wielki podziw w naszych odczuciach wzbudza fakt godzenia ze sobą tak wymagających przedsięwzięć jakimi są studia medyczne oraz praca artystyczna. Prezentacja lubelskich żaków obejmowała m.in. suitę tańców lubelskich, powiślańskich oraz Krakowa wschodniego. Wyjątkowa atmosfera teatru sprzyjała żywiołowym reakcjom licznie zgromadzonej publiczności.

Mimo smutnego akcentu – odejścia trzech koleżanek z grona Warszawiankowych tancerzy – radości i emocjom nie było końca. Po koncercie pozytywną energię przenieśliśmy do studenckiego klubu Proxima, w którym kontynuowaliśmy integrację z przyjaciółmi z Lublina. Do zobaczenia na następnym koncercie!

no images were found


Data publikacji: 12 grudnia 2011